Jestem wdzięczny za wciąż rozwijającą się we mnie wytrwałość do pracy.
Za determinacje żeby nie poddawać się i próbować po raz kolejny.
Za zrozumienie, że każda chwila może być okazją, żeby się rozwijać, uszlachetniać umysł i jego wartościowe cechy.
Dziękuję za silną wolę, która wzrasta i pozwala mi unikać rozpraszaczy. Za świadomość dzięki, której zauważam subtelne wyrzuty sumienia spowodowane niewłaściwym wykorzystywaniem czasu. Za odwagę by przyznać się przed samym sobą do błędów i dzięki temu unikaniu ich w przyszłości.
Po raz kolejny kończę dzień pracy z satysfakcją. Nie dlatego, że siedziałem bez przerwy osiem godzin przy komputerze, dlatego, że gdy dbałem o zrównoważony umysł. Przyjmowałem problemy jako wyzwania do rozwiązania. Odpoczywałem gdy czułem zmęczenie. Pracowałem mądrze i robiłem to co należy wtedy kiedy jest na to właściwy czas.
Dziękuję, że mogę pracować w komfortowych warunkach, robić to co lubię i zarabiać dzięki temu pieniądze.
Tagi:
determinacja, praca, silna determinacja, silna wola, wytrwałość, praca przy komputerze
Powiązane szukania:
"radością w pracy", mindfulness w pracy, wartości w pracy, "radość w pracy", brak motywacji w pracy, medytacja w pracy, "radości w pracy", najważniejsze wartości w pracy, brak motywacji do pracy, afirmacja pracy
Zacząłem ostatnio czytać książkę Metta - medytacja i szczęśliwe stany umysłu. Jeszcze na samym początku znalazłem ciekawy fragment, który piszę o właściwym nastawieniu do zadań w pracy. Czytając to doświadczałem jednej z tych chwil gdzie ma się już pewną koncepcję w głowie, pojawiają się różne pomysły, a później się o tym czyta. Tak było w tym przypadku. Chodzi konkretnie o odpowiednie nastawienie do pracy. O może drobną ale bardzo znaczącą różnicę w podejściu do zadań które ma się do wykonania...
W naturalny i harmonijny sposób rozwijam autentyczną, wewnętrzną motywacje do pracy. Rozwijam uważność i świadomości dzięki której w harmonijny sposób rozwiązuje problemy. Budzi się we mnie motywacja by rozpuszczać uwarunkowania umysłu odpowiedzialne za niechęć do pracy. Gdy zauważam w sobie otępienie, ospałość to wykorzystuję aktywność fizyczną żeby pobudzić ciało, umysł i przepływ energii. Rozwijam akceptację ograniczeń swojego umysłu i ciała. Ale też obserwuję te ograniczenia i delikatnie pró...
Ostatnio cierpiałem na brak motywacji do pracy. Zacząłem analizować co się dzieje. Jakie mam podejście? Niechęć, niezgoda na to co robię. W głębi uważam, że siedzenie przy komputerze po 8h dziennie to marnowanie czasu. Mógłbym przecież lepiej zainwestować ten czas, np na samorozwój, medytację, hobby... I tak zauważyłem, że praca stała się przeszkodą w robieniu tego na co mam naprawdę ochotę. Wpadłem w pułapkę niechęci do pracy i pragnienia robienia innych rzeczy. Z drugiej strony uważam, że w...
Dzisiaj moim głównym celem jest utrzymywanie i rozwijanie uważności w ciągu dnia. Dzięki temu zauważam drobne, niesłużące nawyki. Zachowuje dystans i spokój tak aby harmonijnie wprowadzać drobne, korzystne zmiany. Metodą małych kroków - KaiZen - każdego dnia wprowadzam drobne zmiany, drobne udoskonalenia, które w sumie przynoszą znaczące, korzystne zmiany w moim życiu. Dziś będę skupiać uwagę przede wszystkim na dwóch płaszczyznach i rozwijać: Uważność w pracy Uważność w relacjach Te obszary z...
Determinacja i właściwy wysiłek to cenne cechy przydatne i rozwijane podczas medytacji Vipassana. Determinacja jest postanowieniem, że będę wracać do świadomości oddechu, do świadomości doznać w ciele, do chwili obecnej, do Tu i Teraz. Oznacza to, że gdy podczas medytacji zauważę, że pochłonęła mnie jakaś myśl to zostawiam ją (jakakolwiek miła by nie była) i powracam do praktyki Vipassana. Czasem jest to trudne, ponieważ podczas wchodzenia w głębsze stany świadomości, myśli wyraźnie oddziaływają...
Vipassana to droga środka, oznacza to utrzymanie motywacji i działania na odpowiednim poziomie. W środku między lenistwem a ciężką pracą. Wydawało mi się, że na ostatnim kursie dotarłem do tego środka. Moja praktyka była bardzo wyważona, jak nigdy wcześniej. W ciągu 8 dni miałem tylko kilka momentów gdy wyraźnie straciłem równowagę. Nieświadomość trwała kilkanaście minut, kolejne kilkadziesiąt to proces przywracania równowagi. Wróciłem do domu bardzo usatysfakcjonowany, w końcu wiem co robić, że...
Dziś wychodziłem z głodówki jednodniowej. Była raczej zrównoważona i dość łagodna, miałem sporo czasu, żeby medytować gdy pojawiały się ciężkie doznania w ciele. Wychodziłem na spacery mimo braku siły i początkowej niechęci. Dzięki takiemu przebiegowi miałem dziś z rana dużo pozytywnej energii i odpowiedniego nastawienia by podejmować wyzwania dnia 😎 Życie postanowiło mnie przetestować. Najpierw gdy skończyłem wyciskać sok to cześć która zostawiłem w szklance rozlała mi się na blat kuchenny....
Kolejny kurs medytacji Vipassana przede mną. Jak zwykle robię przerwę od wszelkich czynności, które mnie nie spierają, a które wciąż utrzymuje. Mam na myśli różne uzależnienia - używki, ale też marnowanie czasu 😆 Na to miejsce wrzucam codzienną medytację. Już po kilku dniach takiej dyscypliny zaczynam odczuwać, że tego właśnie mi trzeba, tego mi brakowało i to mi służy. A po ponad miesiącu regularnej medytacji (1 godzina rano i 1 wieczorem) umysł zaczyna się uspokajać na głębszym poziomie. Zacz...
Jestem bardzo wdzięczny za nową pracę programisty na pół etatu. To cel do którego zmierzałem od kilku lat, w końcu został osiągnięty 🚀 Dziękuję, za to, że mam łatwą możliwość aby pracować w biurze i mieć bezpośredni kontakt z innymi ludźmi. Za ich pomoc w rozwiązywaniu programistycznych wyzwań i możliwość szybkiego rozwijania. Za biuro blisko domu i okazję aby jeździć do pracy rowerem... i to przez las 🚲 🌲 Dziękuję, za dużo ilość wolnego czasu, który mogę wykorzystywać na to co jest dla mnie naj...
Nadeszła kolejna fala zwątpienia i trudnych emocji. Już się do tego przyzwyczaiłem, jest to tak regularne jak oddech 🤓 Mimo świadomości tej cykliczności wciąż ulegam emocjonalnej, skondensowanej energii jaką niesie każda fala. Pocieszające jest to, że razem z emocjami zauważam silne odczucia w ciele, które pojawiają się w tle. Dlaczego to mnie cieszy? Doznania w ciele umiem obserwować, są wyraźne. Z emocjami nie jest tak łatwo, są bardziej abstrakcyjne, gdzieś na pograniczu ciała i umysłu. Do n...
Przerabiałem sporo systemów aby wspomagać swój samorozwój. Wg mnie najpopularniejsze podejście to wyznaczenie sobie celów, np: chcę być dobrym programistą chcę być zaangażowanym rodzicem chcę prowadzić fajną i popularną stronę Po dłuższej analizie taka lista bardziej przypomina listę marzeń niż realnych celów. Po małej poprawce wg systemu SMART lista celów będzie wyglądać następująco: w ciągu miesiąca napiszę program w języku Java, który będzie wyliczać fazy księżyca 3 razy w tygodniu będę p...
Ostatnio biegałem codziennie przez 30 dni. Krótkie dystanse. Około 10 minut na jeden bieg składający się z 3 interwałów, każdy z nich to:intensywny biegprzystanek na wyrównanie oddechu i obserwację napięć w cielerozluźnianie ciała, np pajacyki Trochę mi się to przejadło. Zacząłem mniej biegać, krócej i mniej intensywnie. Ale dalej codziennie. Dziś mając niecałe 10 minut na przerwę od komputera, postanowiłem zrobić szybki bieg do lasu i tam biego-wspinaczka pod górkę - moją ulubioną. Na górce...
Od jakiegoś czasu dążę do stworzenia własnego, szytego na miarę systemu samorozwoju. Życiowego kompasu, który w kluczowych momentach pozwoli mi podejmować trafne decyzje i nie spływać na mielizny. Tworzyłem już listy wartości, do nich przypisywałem pożądane zachowania. To wszystko jest pomocne, ale z biegiem czasu buduje złożoność, która zaczyna ciążyć i odbiera życiu spontaniczność. Przykładowa lista wartości wg priorytetów jest poniżej 1. Odwaga 2. Życzliwość 3. Cierpliwość 4. Uczciwość 5. W...
Jeżeli jesteś zdeterminowany żeby zwiększyć swoją uważność w krótkim czasie to ta technika jest dla Ciebie. Praktykuję ją od jakiegoś czasu i osiągam naprawdę ogromne rezultaty. Praktyka polega na wykorzystaniu przypominacza uważności. Ja do tego celu stosuję zegarek z wibracją. Z rana ustawiam alarm co 10 minut. To bardzo krótki interwał czasowy. Gdy zegarek zaczyna wibrować to zatrzymuję się i robię pięć świadomych oddechów. Obserwuję ciało - czy są jakieś napięcia. Obserwuję umysł - jakie...
Jedną z wartości jaką uświadomiłem sobie podczas mojego pierwszego kursu Vipassany była silna determinacja, czyli Adhiṭṭhāna. Samo palijskie słowo Adhiṭṭhāna mi się podoba. Podczas kursu wartość ta była rozwijana od 4 (a może 5) dnia (sprecyzuję to gdy wrócę z najbliższego kursu). Podczas medytacji grupowych trwających jedną godzinę, zostaje wprowadzona wskazówka, żeby przez całą godzinę medytować z silną determinacją. Oznacza to nie poruszanie ciałem i nie otwieranie oczu. Na początku medyta...
Odbywanie głodówki jest doskonałą okazją do rozwoju silnej determinacji. Z jednej strony samo powstrzymywanie się przed jedzeniem i znoszenie niewygód z tym związanych wymaga już wysiłku. Z drugiej strony obniżony poziom energii powoduje, że zwykłe czynności mogę stanowić wyzwanie. Czasem czułem się bardzo kiepsko, jedyne na co miałem ochotę to leżenie. Ale odpoczywanie wcale nie dodawało energii - wręcz przeciwnie, po drzemce lub świadomym leżeniu wzrastała ochota by dalej to kontynuować. Na...
Wypadłem z rytmu codziennych medytacji. Uświadomiłem sobie to wczoraj na ostatnim spotkanie kursu Mindfulness. Wpadłem w rutynę - wstaję rano, i pomału, stopniowo wskakuję na autostradę "Praca". Potem wycieńczony umysłowo, po południu, odrywam się od kompa i nie czaję dlaczego nie wiem co z sobą zrobić :) Dziś przerwałem ten bieg. Po wstaniu z rana, porozciągałem się odrobinę, rozgrzałem ciało fizycznie i siadłem do medytacji. Ciekawej rzeczy doświadczyłem. Okazało się, że na powierzchni ciała...
Kurs Vipassany to ciągła medytacja.Obserwacja doznań w cieleŚwiadomość oddechuPozostawanie w stanie spokojnego umysłu Możliwe jest doświadczanie bardzo trudnych, ciężkich, nieprzyjemnych doznań. Bardzo ważne jest wtedy, żeby nie wytwarzać niechęci - to wzmacnia uwarunkowanie umysłowe. Jeżeli taka obserwacja ze zrównoważonym umysłem jest trudna to lepiej przerwać medytację. Nie ma co się zmuszać żeby wytrzymać ból. To tworzy tylko napięcie i dodatkową niechęć. "Jeśli umysł i ciało męczą się, to...
Jestem bardzo wdzięczny za to, że mieszkam bardzo blisko Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Za determinację aby utrzymywać nawyk codziennego, porannego biegania do w lesie. Dziękuję, że relacja do tej aktywności stopniowo nabiera balansu, zaczyna motywować mnie sam proces uważnego biegania. Doświadczanie przyrody, powietrza i obserwacji jak ciało i umysł zachowują się podczas wysiłku fizycznego. Dziękuję, że każdy poranek rozpoczęty w ten zdrowy i energetyzujący sposób. Za wszelkie inspiruj...
Jaką mam intencję by prowadzić tego bloga?? Czy jestem świadomy tej intencji, swoich pobudek? Czy jest to coś stałego czy się zmienia? To są ważne pytania, które postaram się odpowiedzieć by jeszcze bardziej być świadomym tego co robię i dlaczego to robię. Moje główne intencje to: Swobodna ekspresja przemyśleń na temat swoich doświadczeń w formie pisaniaJuż od kilkunastu lat zapisuję różne przemyślenia na temat doświadczeń ze swojego życia. Sprawia mi to dużą przyjemność. Wcześniej robiłem to...