Dzięki praktyce medytacji i utrzymywaniu uważności w codziennych, zwykłych aktywnościach, stopniowo i systematycznie uwalniam się od nawyku oceniania innych i samego siebie.Ta afirmacja staje się moją prawdą. Jest to fakt, który coraz częściej zauważam.
Daję uwagę temu zjawisku i wzmacniam nową, pełną akceptacji postawę.
Naturalny proces uwalniania się od oceniania innych powoduje oczyszczanie umysłu z nieaktualnych już procesów myślowych. Umysł staje się bardziej klarowny i uważny.
A taki stan powoduje zauważanie uwarunkowań na jeszcze głębszym poziomie.
To jest bardzo pozytywne sprzężenie zwrotne.
Obym był świadomy i uwalniał się od ograniczających uwarunkowań.
Oby wszystkie istoty były szczęśliwe i rozwijały się akceptacji.
Obyśmy wszyscy odczuwali wewnętrzną radość istnienia.
Tagi:
krytyka, ocenianie
Powiązane szukania:
ocenianie innych, lęk przed oceną innych, medytacja uwalniania, sztuka uwalniania, uwalnianie emocji, uwalnianie energii, strach przed opinia innych, medytacja oczyszczenia i uwolnienia emocji, medytacja na pewność siebie, naturalna pewność siebie
Jedno z mocniejszych i trudniejszych do przerobienia uwarunkowań jakie mam to ocenianie. Oceniam i krytykuję innych jak i siebie. Wewnętrzny krytyk to u mnie potężna persona. Jak się uwolnić z kajdan tego męczącego zanieczyszczenia umysłu? Nie wiem, gdym wiedział to bym już dawno pożegnał się z krytykiem 😝 Ale nie ma co się zniechęcać, żeby rozwiązać jakiś problem to należy go poznać i zrozumieć. I tak właśnie postąpię z uwarunkowaniem oceniania. Może kilka trafnych pytań naświetlą temat: Dlacz...
W odniesieniu do książki Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi zaczynam wdrażać w życie, zwłaszcza relacje z innymi ludźmi nowe podejście. Na pierwszy ogień idzie ocenianie innych. To jest tym bardziej ważne, że oceniam również siebie samego. Doszedłem do wniosku, że właśnie ocenianie i krytykowanie jest solidnym fundamentem ego, które niemalże cały czas na mnie wpływa. To samokrytyka powoduje u mnie generowanie wielu problemów, wspiera lęki i wytwarza opór przed światem zewnętrznym. Myśl...
Jedno z największych mentalnych zanieczyszczeń, którego jestem świadomy to lęk przed oceną innych osób. Nie przypominam sobie, żebym kilkanaście lat temu zbytnio się przejmował opinią innych na mój temat. Krytykę często przyjmowałem lekko lub ją ignorowałem. Ale aktualnie mój stosunek do własnego wizerunki jest znacznie odmienny. Wyraźnie odczuwam lęk w sytuacjach gdy mogę zostać oceniony. Zauważyłem też, że sam dla siebie jestem dość surowy. Często się negatywnie oceniam i krytykuję. Umysł wyra...
Jestem wdzięczny za dzisiejszy dzień, poranne afirmacje i świadome intencje przynoszą pozytywne skutki. Dziękuję za akceptację Dzięki niej udaje mi się zachowywać otwartą postawę do tego co mnie spotyka. Coraz częściej udaje mi się widzieć w przeżywanych wydarzeniach wartościową lekcja, a spotykanych ludziach wspaniałych nauczycieli. Każda chwila może być wspaniała, ale wymaga to abym się otwierał na nią, abym akceptował to co się wydarza i ulegał niechęci czy pragnieniom wynikającym z odmiennyc...
Rozwijam bardzo cenną umiejętność szlachetnej obserwacji. Uwalniam się od wiary w oceniający umysł i pogłębiam uważność. Szlachetne milczenia i szlachetna mowa to określenia, które poznałem podczas kursu Vipassany. Szlachetność w tym kontekście polega na braku zanieczyszczeń. Na właściwym, pozytywnym działaniu, które nikogo nie krzywdzi. Określenie na tyle mi się spodobało, że zacząłem je używać w odniesieniu do obserwacji. Często zauważam oceniający umysł, więc aby osłabić te uwarunkowanie uświ...
Zauważam pojawianie się oceniającego umysłu. Dostrzegam jak pojawiają się myśli wyrażające osądy na temat tego co mnie otacza. Zachowuję uważność i dystans. Akceptuje takie przejawy umysłu ale się z nimi nie utożsamiam. Brak identyfikacji pozwala zachować czystsze spojrzenie na przeżywaną sytuację. Uśmiecham się. Odczuwam wrażenia związane z uśmiechem. Czuję twarz i oddech. Ugruntowuje mnie to jeszcze bardziej w chwili obecnej. Uśmiecham się do Życia, do Świadomości i do iluzji. Uśmiecham się d...