Akceptacja własnych ograniczeń i słabości
Akceptuję swoje ludzkie ograniczenia i słabości wynikające z uwarunkowanego umysłu.
Nie zawsze udaje mi się to robić od razu.
Czasem umysł złapie mnie w pułapkę identyfikacji z jakimś wymogiem.
Ale gdy tylko to zauważam to zaczynam obserwację i analizę.
- w co wierzę w danej chwili?
- co mi to daje?
- jak na mnie to wpływa?
- czy mi to służy?
- czy mogę to odpuścić?
- czy mogę zaakceptować to co się dzieje?
Gdy przeanalizuję powód dla którego nie akceptuję siebie takim jakim jestem mam wtedy szerszą perspektywę. Mogę zlokalizować kolejne ukryte powody braku akceptacji.
Analiza na poziomie intelektualnym jest przydatna, umysł zyskuje informacje z którymi może sobie pracować.
Ja staram się nie wchodzić zbyt głęboko na tej płaszczyźnie.
Wierzę, że problemy same się rozwiązują, jeśli je się zaakceptuje i da im się przestrzeń i uważność.
Akceptacja jest jedną najważniejszych z moich życiowych wartości. Dzięki niej dostrajam się do rzeczywistości takiej jaka jest. Dzięki akceptacji uwalniam się od oczekiwań, które rodzą pragnienia i niechęci.
To akceptacja rozwija we mnie otwartość na inne istoty.
Akceptując innych zachowuję czysty umysł, a to pozwala mi wchodzić w głębsze relacje.
Akceptuję to, że ten wpis może nie być doskonały, że może pojawią się wątpliwości... i je też zaakceptuję, pozwolę im zaistnieć w mojej materialno-umysłowej przestrzeni. Równie lekko pozwolę im odejść gdy się ich energia wyczerpie.
Nie zawsze udaje mi się to robić od razu.
Czasem umysł złapie mnie w pułapkę identyfikacji z jakimś wymogiem.
Ale gdy tylko to zauważam to zaczynam obserwację i analizę.
- w co wierzę w danej chwili?
- co mi to daje?
- jak na mnie to wpływa?
- czy mi to służy?
- czy mogę to odpuścić?
- czy mogę zaakceptować to co się dzieje?
Gdy przeanalizuję powód dla którego nie akceptuję siebie takim jakim jestem mam wtedy szerszą perspektywę. Mogę zlokalizować kolejne ukryte powody braku akceptacji.
Analiza na poziomie intelektualnym jest przydatna, umysł zyskuje informacje z którymi może sobie pracować.
Ja staram się nie wchodzić zbyt głęboko na tej płaszczyźnie.
Wierzę, że problemy same się rozwiązują, jeśli je się zaakceptuje i da im się przestrzeń i uważność.
Akceptacja jest jedną najważniejszych z moich życiowych wartości. Dzięki niej dostrajam się do rzeczywistości takiej jaka jest. Dzięki akceptacji uwalniam się od oczekiwań, które rodzą pragnienia i niechęci.
To akceptacja rozwija we mnie otwartość na inne istoty.
Akceptując innych zachowuję czysty umysł, a to pozwala mi wchodzić w głębsze relacje.
Akceptuję to, że ten wpis może nie być doskonały, że może pojawią się wątpliwości... i je też zaakceptuję, pozwolę im zaistnieć w mojej materialno-umysłowej przestrzeni. Równie lekko pozwolę im odejść gdy się ich energia wyczerpie.
Obym był szczęśliwy i pełen akceptacji.
Obym rozwijał akceptację względem siebie, innych istot i wydarzeń.
Oby wszystkie istoty okazywały wzajemną akceptację.
Obyśmy wszyscy czerpali autentyczną radość dzięki otwartości i akceptacji Wszechświata.
Obym rozwijał akceptację względem siebie, innych istot i wydarzeń.
Oby wszystkie istoty okazywały wzajemną akceptację.
Obyśmy wszyscy czerpali autentyczną radość dzięki otwartości i akceptacji Wszechświata.