Dzięki praktyce uważności zauważam sytuacje, które są okazją aby wyrazić szczere uznanie dla innych osób. Dostrzeżenie pozytywnego zachowania u innych i zaakcentowanie tego wzmacnia zaobserwowane cechy.
Korzystnie to wpływa również na mnie, ponieważ nastawiam umysł aby poszukiwał pozytywnych przejawów w otoczeniu. Skupianie na nich uwagi wzmacnia ich znaczenie również w moim umyśle.
Na docenianiu innych zyskuję wszyscy łącznie ze mną.
Szczere i uczciwe uznanie praktykuję również względem własnego zachowania. Nie chodzi o puste schlebianie sobie i poklepywanie się po plecach, mam na myśli dostrzeganie prawdziwej wartości w tym co robię. Podkreślanie tego, docenianie i wzmacnianie.
Pracuję również nad tym, aby właśnie wpływać na siebie i innych poprzez pozytywny komentarz tym samym wzbraniając się od negatywnych słów.
Obym był świadomy oceniającego umysłu.
Obym akceptował otoczenie i koncentrował uwagę na pozytywnych aspektach Życia.
Oby wszyscy doświadczali radości i szczęścia.
Obyśmy wyzwolili się z uwarunkowanego umysłu i żyli w harmonii i akceptacji.
💙
Tagi:
afirmacja, ekspresja, relacje, relacje społeczne, samoobserwacja, szczerość, tworzenie relacji, uważność, celowa uważność, uważność w relacjach, uczciwość, uznanie
Powiązane szukania:
wyrażanie wdzięczności, szczere intencje, ocenianie innych, krytykowanie innych, co dla ciebie jest w życiu najważniejsze, co jest dla ciebie najważniejsze w życiu, medytacja na pewność siebie, afirmacje pewność siebie, strach przed opinia innych, naturalna pewność siebie
W odniesieniu do książki Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi zaczynam wdrażać w życie, zwłaszcza relacje z innymi ludźmi nowe podejście. Na pierwszy ogień idzie ocenianie innych. To jest tym bardziej ważne, że oceniam również siebie samego. Doszedłem do wniosku, że właśnie ocenianie i krytykowanie jest solidnym fundamentem ego, które niemalże cały czas na mnie wpływa. To samokrytyka powoduje u mnie generowanie wielu problemów, wspiera lęki i wytwarza opór przed światem zewnętrznym. Myśl...
Po dłuższej przerwie wracam do pisania, tym razem z jeszcze głębszą intencją. Chcę dzielić się moją codzienną praktyką uważności i tym, jak medytacja staje się integralną częścią mojego życia. Uważność (mindfulness) w codziennych czynnościach – od pracy zawodowej, przez grę na ukulele, po ruch i taniec – to coś, co coraz bardziej mnie inspiruje i przynosi wewnętrzny spokój. W kolejnych wpisach będę eksplorować, jak medytacja Vipassana pomaga mi utrzymać świadomość w każdej chwili. Celem jest życ...
Jestem wdzięczny za miniony rok. Za nawiązanie wielu nowych znajomości. Za bardzo wartościowe relacje z innymi ludźmi. Za otworzenie się przed innymi. Za moc by ukazywać swoją Prawdę. Za możliwość urzeczywistniania swojej Prawdy w kontekście innych Wspaniałych Istot. Odczuwam radość i wdzięczność za bardzo bliskie współżycie 😊 z innymi, za możliwość przytulania się, doświadczania ciepła, otwartości i akceptacji od innych. Za bliskość dla samej bliskości - bez ukrytych pragnień i oczekiwań. Dzięk...
Zauważam pojawianie się oceniającego umysłu. Dostrzegam jak pojawiają się myśli wyrażające osądy na temat tego co mnie otacza. Zachowuję uważność i dystans. Akceptuje takie przejawy umysłu ale się z nimi nie utożsamiam. Brak identyfikacji pozwala zachować czystsze spojrzenie na przeżywaną sytuację. Uśmiecham się. Odczuwam wrażenia związane z uśmiechem. Czuję twarz i oddech. Ugruntowuje mnie to jeszcze bardziej w chwili obecnej. Uśmiecham się do Życia, do Świadomości i do iluzji. Uśmiecham się d...
Jakiś czas temu zauważyłem, że jedna z bardzo ważnych płaszczyzn składających się na moje życie jest zaniedbana. Jest nią relacje z innymi ludźmi. Postanowiłem zainteresować się głębiej tym tematem i tak oto nabyłem książkę "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" - Dale Carnegie. Już po kilku stronach zrozumiałem, że to był bardzo udany zakup, że właśnie takiej wiedzy potrzebowałem. Dużą część wskazówek już miałem w umyśle, ale dopiero teraz uświadamiam sobie jak ważne jest właściwe budow...
Z bieganiem u mnie jest tak, że mam momenty gdy to robię codziennie i są też etapy gdy porzucam tą aktywność całkowicie. Z każdym kolejnym wznowieniem biegania robię to nieco inaczej. Wyciągam wnioski z poprzednich doświadczeń, robię korekty i rozpoczynam tworzenie nawyku na nowo. Z każdym razem w bieganiu jest więcej uważności i luzu. TO jest moim głównym celem - rozwijanie uważności w aktywnym spędzaniu czasu - w tym przypadku bieganiu. Ale kolejnym ważnym celem albo raczej cechę jest takie bi...
Nie każdy ma czas żeby robić godzinne sesje medytacyjne, tak jak to jest zalecane na kursach vipassany. Mi też zdarza się wstać za późno i wskakuje niemal od razu w wir porannego działania. Czasem ten wir zaczyna wciągać i lecę na autopilocie przez większość dnia. Nawet nie zdaję sobie sprawy, że porwał mnie nurt materialnego życia, codziennej pogoni, działania, wykonywania zadań. Krótka, kilkuminutowa medytacja jest użytecznym narzędziem aby chodź na chwilę przerwać działanie i wyrwać się z umy...
Nadeszła kolejna fala zwątpienia i trudnych emocji. Już się do tego przyzwyczaiłem, jest to tak regularne jak oddech 🤓 Mimo świadomości tej cykliczności wciąż ulegam emocjonalnej, skondensowanej energii jaką niesie każda fala. Pocieszające jest to, że razem z emocjami zauważam silne odczucia w ciele, które pojawiają się w tle. Dlaczego to mnie cieszy? Doznania w ciele umiem obserwować, są wyraźne. Z emocjami nie jest tak łatwo, są bardziej abstrakcyjne, gdzieś na pograniczu ciała i umysłu. Do n...
Determinacja i właściwy wysiłek to cenne cechy przydatne i rozwijane podczas medytacji Vipassana. Determinacja jest postanowieniem, że będę wracać do świadomości oddechu, do świadomości doznać w ciele, do chwili obecnej, do Tu i Teraz. Oznacza to, że gdy podczas medytacji zauważę, że pochłonęła mnie jakaś myśl to zostawiam ją (jakakolwiek miła by nie była) i powracam do praktyki Vipassana. Czasem jest to trudne, ponieważ podczas wchodzenia w głębsze stany świadomości, myśli wyraźnie oddziaływają...
Podwyższony stan świadomości. Gdy zamykam oczy... zaczyna się. Energia zaczyna intensywniej płynąć, proces oczyszczania z napięć fizycznych nabiera tempa. Zaczynają wypływać uwarunkowania umysłu, gruntowne oczyszczanie. Aż chce się siedzieć i medytować, obserwować ten wspaniały, naturalny proces. Ale nie jestem mnichem. Mam żonę, dzieci, pracę - zobowiązania i dużo drobnych zadań do wykonania w ciągu dnia. Jest już wprawiony w medytacji i dość dobrze zorganizowany. Jedna, dwie godziny medytacji...
Pielęgnuję i umacniam świadomość własnych wartości. To one są cechami, które pragnę rozwijać i drogowskazami dzięki, którym dokonuję właściwych wyborów. Wybory te są korzystne dla mnie i dla innych, nie powodują wzburzenia umysłu i prowadzą mnie do statecznego celu - przekroczenia materii i umysłu. wyzwolenia . Problemy zaczynają się tworzyć, albo sam jestem ich autorem gdy poziom świadomości spada, gdy umysł jest rozchwiany i brak w nim zrównoważenia. Na powierzchnię wypływają skazy, skażenia...
Zauważam egoizm, który się przejawia w umyśle. Akceptuję go jako przejaw rzeczywistości w danym momencie, jako konsekwencję wcześniejszych wydarzeń. Pozwalam mu zaistnieć, robię przestrzeń, nie wypieram. To cześć mnie, starego mnie o ile podejmę nową decyzję kim chcę być teraz. Gdy już uchwycę stary wzorzec działania, przyjmę perspektywę akceptacji ale i dystansu to pojawia się nowa możliwość. Wybieram wartości, które są dla mnie cenne. Bezinteresowność i chęć pomagania innym. Gdy głębiej patrz...
Połączenie medytacji z afirmacją może mieć bardzo pozytywne skutki. Sam obserwuję to u siebie. Często jestem pod wrażeniem jak szybko pojawiają się efekty. Medytacja jest dla mnie zwróceniem się do wnętrza, albo dokładniej zdaniem sobie sprawy z wnętrza - z umysłu i procesów umysłowych, z ciała i doznać fizycznych. Doświadczanie z chwili na chwilę wpływu umysłu na ciało i ciała na umysł. Zakotwiczenie się w chwil obecnej. To w takim stanie podwyższonej samoświadomości przychodzi zrozumienie sie...
Na początku była to stron firmowa z ofertą tworzenia stron internetowych. Później dodałem funkcjonalność blogowania i wrzuciłem kilka artykułów. Przez prawie 10 lat strona była statyczna, nic się na niej nie działo. Któregoś pięknego dnia przyszedł mi do głowy pomysł, żeby ćwiczyć pisanie artykułów. Najlepiej wykorzystać do tego już istniejącą stronę. Za cel postawiłem sobie jeden artykuł dziennie. Z czasem pomyślałem, że będzie to dobre zaplecze jak bym chciał ruszyć z jakimś biznesem powiąz...
Jaką mam intencję by prowadzić tego bloga?? Czy jestem świadomy tej intencji, swoich pobudek? Czy jest to coś stałego czy się zmienia? To są ważne pytania, które postaram się odpowiedzieć by jeszcze bardziej być świadomym tego co robię i dlaczego to robię. Moje główne intencje to: Swobodna ekspresja przemyśleń na temat swoich doświadczeń w formie pisaniaJuż od kilkunastu lat zapisuję różne przemyślenia na temat doświadczeń ze swojego życia. Sprawia mi to dużą przyjemność. Wcześniej robiłem to...
Dawno już nic nie publikowałem na tej stronie. Ostatnio dużo się u mnie działo. Sporo nowych, wartościowych doświadczeń. Głównie zawiązanych z tańcem, muzyką, śpiewem - czyli samoekspresja. Spowodowało to dużo autorefleksji i przewartościowania, nadania nowych intencji dla tych samych działań. Jest to czas otwierania się na nowe, często wspaniałe doświadczenia. Na bliskość do innych ludzi, czułość i otwartość. Jednocześnie jest to też trudny okres, ponieważ to co stare i nie pasujące zaczyna od...
Casz na eksplorację ekspresji bez ciśnienia :)
Przez kilka lat praktykowałem branie zimnych prysznicy. Gdy jeździłem do pracy rowerem to robiłem to rano i czasami wieczorem. Gdy zacząłem pracować w domu to przełożyłem tą praktykę na wieczór. Ale przyszedł i czas... dość niedawno, gdy doszedłem do wniosku, że zimny prysznic zbyt mocno obciąża ciało i powoduje napięcia. Nie służy mi. Podzieliłem się z kolegą moim spostrzeżeniem odnośnie szkodliwości zimnych prysznicy dla mnie. Powiedział, że to może być sztuczka umysłu, dobrze się temu przyjrz...
Kolejny rok minął, to dobry moment na podsumowanie własnej ścieżki, którą obrałem. Ocenienie tego co jest dla mnie korzystne a co tylko przeszkadza. Zrezygnowałem na jakiś czas z list rzeczy do zrobienia, ze sztywnego trzymania się celów. Pozwoliło mi to nabrać trochę dystansu i luzu. Zaczęło mi to dobrze robić, Pojawiła się pomału radość z drobnych rzeczy. Wyluzowałem się ale też z czasem zacząłem grzęznąć w niekorzystnych nawykach. Zamiast walczyć z niekorzystnymi działaniami wolę przywrócić...
Cały czas poszukuję złotego Grala, czegoś co na da głębię i blask wszystkiemu czemu poświęcam swoją uwagę. W pewnym sensie już to znalazłem - jest tym medytacja Vipassana - zrozumienie po co tu jestem - na tej wspaniałej planecie i jak powinienem żyć. To wszystko fajnie działa na kursach - odosobnieniach medytacyjnych. Wtedy mam czas, żeby dużo medytować i przebywać w obecności. Zwłaszcza służenie na kursie niesie olbrzymią wartość. Właśnie wtedy jest okazja żeby na nowo podejść do czynności z k...