Rozwijanie uważności, akceptacji i życzliwości dzięki relacjom społecznym
W istocie ludzkiej kryje się wielki potencjał. Ogrom możliwości gotowych do urzeczywistnienia. Ale żeby tak się stało musi zaistnieć odpowiednie środowisko.
Tak też jest z relacjami społecznymi.
Kontakt z innymi osobami doje możliwość urzeczywistnienia cech, których nie można rozwinąć samodzielnie - bez odniesienia do innych istot
Dziś będę gościć w swoim domu osoby, których już dawno nie widziałem. Nie łączą nas głębokie relacje. W dodatku nasze fundamentalne poglądy na świat znacznie się różnią.
Czuję, że może to być dla mnie bardzo wartościowe spotkanie.
Kiedyś brałem udział w słownych bataliach o słuszność własnych wierzeń.
Dziś podchodzę do tego znacznie inaczej.
Myślę, że każdy nosi w swoim umyśle własny świat do którego ma prawo.
Każdy odbiera inaczej rzeczywistość.
Nakłanianie innych, żeby uznali wyższość moich poglądów nie ma sensu.
Zakładam, że moje spojrzenie na świat jest ograniczone i dopóki nie uzyskam ostatecznego wyzwolenia, nie osiągnę oświecenia :) to oporuję na iluzorycznym koncepcie świata.
Z takim podejściem obcowanie z innymi opiera się na intencji poznawania innych z otwartością na ich wewnętrzny świat i akceptacją tego jak siebie tworzą.
Słuchając innych mój umysł będzie komentować, oceniać, negować.
To będzie wspaniała okazja aby rozwijać dystans do umysłu, obserwować jego aktywność i wzmacniać uważność chwili obecnej.
Umysł egotyczny ocenia innych i umniejsza im dzięki czemu sam czuje się lepszy.
Wiedząc o tym będę wyłapywać sytuację gdy dowiadując się o czyimś niepowodzeniu umysł będzie szczęśliwy. Będę obserwować to i generować życzliwość dla tych osób i dla siebie, dla egotycznego umysłu.
Zapowiada się ciekawe spotkanie, ciekawie spotkany czas.
Tak też jest z relacjami społecznymi.
Kontakt z innymi osobami doje możliwość urzeczywistnienia cech, których nie można rozwinąć samodzielnie - bez odniesienia do innych istot
Dziś będę gościć w swoim domu osoby, których już dawno nie widziałem. Nie łączą nas głębokie relacje. W dodatku nasze fundamentalne poglądy na świat znacznie się różnią.
Czuję, że może to być dla mnie bardzo wartościowe spotkanie.
Kiedyś brałem udział w słownych bataliach o słuszność własnych wierzeń.
Dziś podchodzę do tego znacznie inaczej.
Myślę, że każdy nosi w swoim umyśle własny świat do którego ma prawo.
Każdy odbiera inaczej rzeczywistość.
Nakłanianie innych, żeby uznali wyższość moich poglądów nie ma sensu.
Zakładam, że moje spojrzenie na świat jest ograniczone i dopóki nie uzyskam ostatecznego wyzwolenia, nie osiągnę oświecenia :) to oporuję na iluzorycznym koncepcie świata.
Z takim podejściem obcowanie z innymi opiera się na intencji poznawania innych z otwartością na ich wewnętrzny świat i akceptacją tego jak siebie tworzą.
Słuchając innych mój umysł będzie komentować, oceniać, negować.
To będzie wspaniała okazja aby rozwijać dystans do umysłu, obserwować jego aktywność i wzmacniać uważność chwili obecnej.
Umysł egotyczny ocenia innych i umniejsza im dzięki czemu sam czuje się lepszy.
Wiedząc o tym będę wyłapywać sytuację gdy dowiadując się o czyimś niepowodzeniu umysł będzie szczęśliwy. Będę obserwować to i generować życzliwość dla tych osób i dla siebie, dla egotycznego umysłu.
Zapowiada się ciekawe spotkanie, ciekawie spotkany czas.
Obym rozwijał uważność i akceptację względem innych istot.
Obym okazywał życzliwość innym istotom.
Oby wszystkie istoty doświadczały Miłości i radości.
Obyśmy wszyscy rozwijali autentyczne relacje społeczne.
Obym okazywał życzliwość innym istotom.
Oby wszystkie istoty doświadczały Miłości i radości.
Obyśmy wszyscy rozwijali autentyczne relacje społeczne.