Główny cel i sens życia
Coraz bardziej do mnie dociera jak ważny jest cel życia, jak ważne jest by go odkryć i posiadać.
Aby był jasno wyklarowany i pomagał w podejmowaniu decyzji.
Uświadomiłem to sobie, gdy zacząłem wyraźniej zauważać jak duża część czasu przepływa mi między palcami na czynnościach, które nie mają większej wartości dla mnie.
Zwróciłem uwagę, że brak celu, który pulsuje głęboko we mnie, jest jak podróż bez mapy i kompasu... może być miło, przyjemnie, ale ostatecznie nie zmierza się nigdzie.
Cel życia, który odkryłem, do którego doszedłem, który w sobie pielęgnuję jest delikatnie mówiąc ambitny 😌
Jest nim osiągnięcia ostatecznego celu ludzkiego życia na tej planecie, przekroczenie umysłu i materii, urzeczywistnienie natury Buddy, oświecenia.
Czuję, że właśnie tylko to ma dla mnie największą wartość. Wszystkie inne cele związane z materią z umysłem – kariera zawodowa, udane relacje, życie rodzinne, zaspokojenie marzeń materialnych itp, to wszystko jest ważne ale nie najważniejsze.
Uważam również, że te wszystkie rzeczy nabiorą wielkiej głębi właśnie wtedy kiedy przekroczę uwarunkowany umysł,
kiedy zacznę żyć w Prawdzie,
kiedy będę widzieć rzeczy takimi jakimi są, a nie takimi jakimi chciałbym aby byle,
kiedy będę działać po za uwarunkowaniami ego.
Pracuję nad tym aby ten główny cel cały czas żył we mnie, pulsował i nadawał sens wszystkiemu temu co robię i czemu poświęcam swój czas.
Pomoże mi to oceniać czy to co chcę zrobić będzie korzystne czy niekorzystne w dłuższej perspektywie.
Jeżeli natomiast chodzi o sens życia, to uważam że jest nim po prostu samo Życie.
Życie, czyli nieskończony akt kreacji, ciągła zmiana, przepływ, transformacja.
Sensem życia jest świadome uczestnictwo w tym procesie.
Uświadomiłem sobie, że jestem twórcą własnego życia i w pełni za nie odpowiadam.
Biorę odpowiedzialność za tworzenie i robienie tego w zgodzie z samym sobą.
Wciąż na nowo przypominam to sobie i utrwalam - po co Żyję i do czego zmierzam.
Robię tak, ponieważ żyjąc w materialnym świecie łatwo się pogubić, łatwo popłynąć i łatwo wpaść w uwarunkowania umysłu.
Obym był szczęśliwy i świadomy.
Oby inne istoty czerpały radość w swoim życiu.
Obyśmy wszyscy byli szczęśliwi i wolni od cierpienia.