
Ostatnio cierpiałem na brak motywacji do pracy. Zacząłem analizować co się dzieje. Jakie mam podejście? Niechęć, niezgoda na to co robię. W głębi uważam, że siedzenie przy komputerze po 8h dziennie to marnowanie czasu. Mógłbym przecież lepiej zainwestować ten czas, np na samorozwój, medytację, hobby... I tak zauważyłem, że praca stała się przeszkodą w robieniu tego na co mam naprawdę ochotę. Wpadłem w pułapkę niechęci do pracy i pragnienia robienia innych rzeczy. Z drugiej strony uważam, że w...