Uważność w obserwowaniu pierwszych oznak narastającego stresu
Miałem już kilka razy przygodę gdy obudziłem się z przysłowiową ręką w nocniku. Rozpocząłem pracę w nowej firmie. Pełen lęków o swoje możliwości i oczekiwań na łatwy strat szybko nabawiłem się napięć w umyśle i ciele. Efektem było mocne przeciążenie. Praca śniła mi się w nocy. Po przebudzeniu niemalże od razu umysł wypełniał się myślami o pracy. Byłem zdominowany tym. Oczyściłem się dopiero po 3 dniowym kursie Vipassany. Po powrocie umysł miałem czysty, ale tylko przez 2 dni. Potem problem zaczą...